Opole i Festiwal Tańca 2017
I kolejny maraton taneczny! Tym razem pojechałam razem z Julią do Opola na warsztaty taneczne i Opolski Festiwal Tańca. Działo się!
Pierwszego dnia brałyśmy udział w warsztatach. Był jazz dance, modern i contemporary ze świetnymi choreografami.
Nawet udzieliłyśmy wywiadu do TVP3 Opole.
Drugiego dnia krótkie zwiedzanie w pigułce centrum Opola, ale trzeba jeszcze przed startem coś zjeść.
Byłyśmy w Naleśnikarni Grabówek z 30-letnią tradycją z widokiem na Kanał Młynówek. Klimatycznie i pysznie! Naleśniki francuskie i niskie ceny (6-12 zł).
Nie wiem jak wy, ale ja bez rollera się nie mogę ruszyć z domu, w szczególności jak jadę na zawody. Dla mnie jest ważnym towarzyszem każdego wyjazdu.
Na Opolskim Festiwalu Tańca startowałam w kategorii jazz dance solo. Poszło dobrze i nawet zajęłam 3 miejsce.
Po 2 dniach pełnego tańca wymarzyłyśmy sobie pyszną, włoską pizzę i taka była. Odwiedziłyśmy włoską restaurację Trattoria Antica – pizza jest z pieca opalanego drewnem, naprawdę dobra. W tle słychać włoskie przeboje i unoszący się zapach przygotowywanych potraw. Nasze pizze zniknęły w mgnieniu oka.
Wiadomo, że głównym daniem (według mnie) to deser. Poszłyśmy do pubu Wintydż na… Milkshake czekoladowy z bitą śmietaną, masłem orzechowym i Reese’s 💖 Jeśli ktoś ma niedobór cukru to zdecydowanie powinien wpaść.
Okazało się, że Opole to ładne miasto.
Warto przejść się uliczkami z XIII w. na Starym Mieście. Plac na rynku otoczony jest ładnymi kamieniczkami, a po środku znajduje się ratusz. Obok rynku znajduje się też Aleja Gwiazd – gwiazdy na bruku z nazwiskami piosenkarzy z Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu.
Tak więc wyjazd udany! Super warsztaty taneczne, zawody Opolski Festiwal Tańca, ładne widoczki i dobre jedzenie.