Jaki był rok 2017? | Podsumowanie Tańca

Dzisiaj pora na podsumowanie 2017 roku pod względem tanecznym.

Porażki i kryzysy

Nie obyło się bez porażek i kryzysów. Nawet jak masz wyznaczony cel i do niego dążysz i robisz wszystko żeby go osiągnąć, może po prostu się nie udać, przez zbieg paru popełnionych błędów.

Tak było z Mistrzostwami Polski w jazzie… Mnóstwo pracy, przygotowań, zaangażowanych osób. W 2016 o włos od finału 6 miejsce, a w 2017, no cóż… Dużo łez wylanych, ale po to są kryzysy żeby z nich wychodzić. 🙂

Raz na wozie, raz pod wozem.

Dlatego trzeba walczyć, nie poddawać się, mimo że czasami może być ciężko i może po prostu coś nie pójść.

Nowy cel

Po MP w jazzie znalazłam nowy cel – wymyślić show. To był dobry pomysł. W ciągu krótkiego okresu czasu zdążyłam przygotować się do startu w Mistrzostwach Polski IDO w show dance. Doszłam z układem “Być jak Audrey Hepburn” do półfinału i zajęłam 9 miejsce.

Potem przyszedł mi do głowy pomysł żeby wystartować w hip hopie, dlaczego nie? W najniższej klasie, ale przecież taniec to też zabawa.

Po wakacjach czas ruszyć do przodu!

Mistrzostwach Europy i Puchar Świata IDO

Okazało się, że wystartuję na Mistrzostwach Europy IDO w show dance oraz na Pucharze Świata w jazzie w Sankt Petersburgu. Starty zakończyły się półfinałem i 12 miejscem w show z Audrey i 8 miejscem w jazzie.

Cała relacja tutaj

Maraton taneczny… Czas start!

Chwila przerwy i zaczął się wtedy prawdziwy maraton startów.

DANCE Masters Skopje, Macedonia Północna

Najpierw wyjazd do Skopje na DANCE Masters. Z jazzem zajęłam 4 miejsce, a w show dance 2 miejsce i dostałam kwalifikację do Gali najlepszych tancerzy zawodów, w której zajęłam 8 miejsce.

Cała relacja tutaj

Otwarte Mistrzostwa Polski Freestyle, Twardogóra

Następnie Otwarte Mistrzostwa Polski Freestyle w Twardogórze – 3 miejsce w show dance, finał i 5 miejsce w jazzie, 1 miejsce w hip hopie i w salsie kl. E i 13 miejsce w salsie shines open. A także niespodziewanie na Gali otrzymałam razem z siostrą Malwiną wyróżnienie za sukcesy taneczne w zawodach krajowych i międzynarodowych w sezonie 2016/17 od Polski Związek Tańca Freestyle!! To było wyróżnienie.

Cała relacja tutaj

Opolski Festiwal Tańca

Potem Opolski Festiwal Tańca, 3 miejsce w jazzie i dodatkowo można było uczestniczyć w świetnych warsztatach z najlepszymi choreografami.

Cała relacja tutaj

Akademickich Mistrzostwach Europy EUSA i World Dance Week Ossa

W grudniu ostatnie 2 starty – na Akademickich Mistrzostwach Europy EUSA – European University Sports Association zajęłam 2 miejsce w jazzie i na World Dance Week Ossa z show “Być jak Audrey Hepburn” 6 miejsce w finale.

Cała relacja tutaj

Pierwszy pokaz taneczny grupy Queens Of The Night

A na sam koniec z Julia zrobiłyśmy specjalny układ “Queen of the night” na Bal Sylwestrowy w Hotel Mistral Sport. Pierwszy raz tańczyłyśmy razem w duecie i było super! Oby więcej takich pokazów.

Cała relacja tutaj

#słonieteam

Pewnie myślicie co to za 4 dziewczyny tańczące w czerwonych sukienkach na filmiku? Zdecydowanie grupa najwytrwalszych – Malwina, Julia, Nela i ja. Z takim składem plus Kasia zdobyłyśmy 7 miejsce w finale Mistrzostw Polski w modernie 2016. #słonieteam

Pierwszy występ mojej grupy

I jeszcze na koniec moja grupa “SPIN Mini 2″(na filmiku w białych sukienkach). Pięknie zatańczyły, dla większości był to pierwszy występ na scenie. Startowały w zeszłym roku dwa razy i dwa razy wytańczyły 1 miejsce. Oby tak dalej!

Walka trwa

Nowy Rok na pewno będzie rokiem walki do końca. Są plany, które będę starała się realizować i marzenia, o które będę walczyć. Ważne żeby iść z każdym rokiem do przodu i tego się trzymajmy.

Pele

“Sukces to nie przypadek. To ciężka praca, wytrwałość, nauka, analiza, poświęcenie, a przede wszystkim miłość do tego co robisz.”

Krótki filmik podsumowujący rok 2017 w tańcu:

Taniec – Podsumowanie 2017

Dzisiaj pora na taniec. <3Nie obyło się bez porażek i kryzysów. Nawet jak masz wyznaczony cel i do niego dążysz i robisz wszystko żeby go osiągnąć, może po prostu się nie udać, przez zbieg paru popełnionych błędów. Tak było z Mistrzostwami Polski w jazzie… Mnóstwo pracy, przygotowań, zaangażowanych osób. W 2016 o włos od finału 6 miejsce, a w 2017, no cóż… Dużo łez wylanych, ale po to są kryzysy żeby z nich wychodzić. 🙂 Raz na wozie, raz pod wozem. Dlatego trzeba walczyć, nie poddawać się, mimo że czasami może być ciężko i może po prostu coś nie pójść. Po MP w jazzie znalazłam nowy cel – wymyślić show. To był dobry pomysł. W ciągu krótkiego okresu czasu zdążyłam przygotować się do startu w Mistrzostwach Polski IDO w show dance. Doszłam z układem "Być jak Audrey Hepburn" do półfinału i zajęłam 9 miejsce. Potem przyszedł mi do głowy pomysł żeby wystartować w hip hopie, dlaczego nie? W najniższej klasie, ale przecież taniec to też zabawa. 🙂 Po wakacjach czas ruszyć do przodu! Okazało się, że wystartuję na Mistrzostwach Europy IDO w show dance oraz na Pucharze Świata w jazzie w Sankt Petersburgu. Starty zakończyły się półfinałem i 12 miejscem w show z Audrey i 8 miejscem w jazzie. Chwila przerwy i zaczął się wtedy prawdziwy maraton startów – najpierw wyjazd do Skopje na DANCE Masters. Z jazzem zajęłam 4 miejsce, a w show dance 2 miejsce i dostałam kwalifikację do Gali najlepszych tancerzy zawodów, w której zajęłam 8 miejsce. Następnie Otwarte Mistrzostwa Polski Freestyle w Twardogórze – 3 miejsce w show dance, finał i 5 miejsce w jazzie, 1 miejsce w hip hopie i w salsie kl. E i 13 miejsce w salsie shines open. A także niespodziewanie na Gali otrzymałam razem z Malwina statuetki za sukcesy taneczne w zawodach krajowych i międzynarodowych w sezonie 2016/17 od Polski Związek Tańca Freestyle!! To było wyróżnienie. ❤Potem Opolski Festiwal Tańca, 3 miejsce w jazzie i dodatkowo można było uczestniczyć w świetnych warsztatach z najlepszymi choreografami. W grudniu ostatnie 2 starty – na Akademickich Mistrzostwach Europy EUSA – European University Sports Association zajęłam 2 miejsce w jazzie i na World Dance Week Ossa z show "Być jak Audrey Hepburn" 6 miejsce w finale.A na sam koniec z Julia zrobiłyśmy specjalny układ "Queen of the night" na Bal Sylwestrowy w Hotel Mistral Sport. Pierwszy raz tańczyłyśmy razem w duecie i było super! Oby więcej takich pokazów. <3 Pewnie myślicie co to za 4 dziewczyny tańczące w czerwonych sukienkach na filmiku? Zdecydowanie grupa najwytrwalszych – Malwina, Julia, Nela i ja. Z takim składem plus Kasia zdobyłyśmy 7 miejsce w finale Mistrzostw Polski w modernie 2016. #słonieteam I jeszcze na koniec moja grupa "SPIN Mini 2". <3 Na filmiku w białych sukienkach. Pięknie zatańczyły, dla większości był to pierwszy występ na scenie. Startowały w zeszłym roku dwa razy i dwa razy wytańczyły 1 miejsce. Oby tak dalej! <3Nowy Rok na pewno będzie rokiem walki do końca. Są plany, które będę starała się realizować i marzenia, o które będę walczyć. Ważne żeby iść z każdym rokiem do przodu i tego się trzymajmy. 🙂 "Sukces to nie przypadek. To ciężka praca, wytrwałość, nauka, analiza, poświęcenie, a przede wszystkim miłość do tego co robisz."

Opublikowany przez Monikę Kozłowską "Świat Moni" Środa, 3 stycznia 2018

~Moni