
Sankt Peterburg 2017 | Puchar Świata i Mistrzostwa Europy IDO, czyli taneczne podróże
Po 14 godzinach podróży licząc od wyjścia z domu dotarłam do Hotelu Sankt Petersburg. Dwie walizki i małe tobołki dojechały szczęśliwie do Sankt Petersburga. Duża walizka z rekwizytami na zawody ważyła ponad 20 kg, więc było dla mnie dużym wyzwaniem żeby jakoś doczłapać się z lotniska metrem, tramwajem do hotelu.
Za to widok z pokoju na rzekę Newę zrekompensował wszystkie trudy i przeszkody w podróży.
To był mój drugi wyjazd do Petersburga. Miasto jest cudowne, mimo że w październiku jest bardzo zimno. Piękne widoki, pałace, mosty – nic dziwnego, że jest to miasto nazywane Wenecją Północy.

Na pierwszy ogień Puchar Świata IDO w jazzie. Mimo paru błędów, końcowo półfinał i 8 miejsce!

Fragment układu:
Drugiego dnia Mistrzostwa Europy IDO w show dance z układem “Być jak Audrey Hepburn”. Był to bardzo udany start! Półfinał i 12 miejsce. Jestem zadowolona ze startu i każdy start to cenne doświadczenia.

Oczywiście nie obyło się bez zwiedzania. Przepiękna złota jesień!

Kilka widoczków z wyjazdu.
A i koniecznie jak będziecie w Sankt Petersburgu pójdźcie na najlepsze bliny rosyjskie – restauracja Russkiye Bliny Pysznie, tradycyjnie i bardzo tanio!

A tu filmik z poprzedniego roku. Pojechałyśmy z siostrą Malwiną na Puchar Świata IDO w jazz dance. Zwiedziłyśmy mnóstwo ciekawych miejsc. Spójrzcie. <3
A tu kilka zdjęć ze sceny. 🙂



Do następnego!
~ Moni ~